Zaprosiłam pod swój dach drugą żonę byłego męża. Połączyła nas nie tylko przyjaźń, ale i zemsta na człowieku, który nas oszukał.
Gdy dowiedziałam się, że mój były mąż znów złamał komuś serce, poczułam złość, jakiej dawno nie czułam. Tym razem jednak nie zamierzałam milczeć i pozwolić mu wyjść z tego bez szwanku. Los sprawił, że jego nowa żona potrzebowała pomocy…
Gdy przekroczyła próg mojego domu, zaczęłyśmy snuć plany, które miały odmienić nasze życie. Nie sądziłam jednak, że prawda o naszej zemście wyjdzie na jaw w taki sposób…
Pierwsze spotkanie z jego nową żoną