Kawał: Generał dowiedział się, że co noc żołnierze chodzą na dziewczyny.
18 079
Generał dowiedział się, że co noc żołnierze chodzą na dziewczyny. Postanowił to sprawdzić. Poczekał aż się ściemni, wszedł do baraku, a tam pusto. Usiadł więc i czeka. Nagle wchodzi szeregowiec, patrzy na generała i zaczyna się tłumaczyć:
– Byłem z dziewczyną na randce no i jakoś tak nam czas zleciał… Randka się skończyła, a ja pobiegłem na autobus, ale mi uciekł, złapałem autostopa, ale auto po drodze się zepsuło, więc udałem się do wsi i kupiłem konia, ale ten padł na drodze, dlatego przybiegłem ile sił w nogach z powrotem do koszar.
Generał mu nie uwierzył, ale rozumiejąc młodego chłopaka, nie nałożył na niego żadnej kary.
Wbiega drugi szeregowiec, tłumaczy się w ten sam sposób.
Potem trzeci, czwarty, piąty – wszyscy tłumaczą się tak samo. Nagle wbiega szósty szeregowiec i zaczyna się tłumaczyć:
– Byłem z dziewczyną na randce no i jakoś tak nam czas zleciał…
Randka się skończyła, a ja pobiegłem na autobus, ale ten mi uciekł, złapałem autostopa i…
– I auto się zepsuło?
– Nie, droga była zawalona martwymi końmi, nie dało się przejechać.